sobota, 25 maja 2013

Wesołe jest życie gracza... szkoda że tak drogie

Elosss:)

Jak sam tytuł mojego postu wskazuje będzie to o ... no cóż dziwny będzie to mini artykuł. Przed wszystkim czy gracz XXI wieku może być szczęśliwy. Wychodzi tyle tytułów co roku. reklamy co raz to grzmią super przełomową technologią, mimiki twarzy, gestykulacja, grafika, itp. że aż człowiek dostaje oczopląsu. Jednak według mnie nie mamy powodu do zadowolenia. W całym roku dostajemy parę tytułów godnych w ogóle zainteresowania a co dopiero kupienia? wydać cholerne 200 zł (wersja konsolowa) za grę  niekompletną trochę szkoda. Zważywszy że przecież większość graczy nie zarabia kokosów i już samo kupienie konsoli, bądź złożenia jako takiego kompa to niemały wydatek. I teraz przechodzę do sedna sprawy PIRATÓW.
Ile to już jest zabezpieczeń czy to na poziomie konsol czy to gier. Jednak i tak wiele gier jest łamanych jeszcze przed premierą jej na rynku. Czy piraci na prawdę to zło konieczne? Niestety każdy z Nas ma "coś lewego" w domu. Czy to Windows czy gra to bez znaczenia dla prawa jesteś wróg i trzeba Cię wytępić. Jednak do chole.... jasnej czy gracze nie widzą zmowy cenowej ? Zobaczcie o ile choćby zł różni się gra od EA od gry od UBISOFT lub ACTIVISION? Może kilka zł a może wcale (zależy od platformy na konsole drożej). I tutaj nasuwa mi się pytanie czemu rządzący nie widzą tego, iż gry są drogie ba kosztują tyle samo. Czyli podstawowa zasada wolnego rynku jest zachwiana bo konkurencyjni między sobą deweloperzy pod względem ceny nie są. Wiadome jest nieliczna grupa graczy która sobie może pozwolić na zakup gier przed premierą w dniu premiery jednak znaczna większość może max pomarzyć o piracie. Po za tym każdy wie też że multi tak na prawdę działa tylko i wyłącznie na oryginalnych kluczach (nie mówię tu o hamachi itp programach) wiec w późniejszym etapie kupią i tak grę, Niech więc deweloperzy przestana marudzić że piractwo to zło bo to dla Nas zło konieczne. Po prostu obniżą cenę gry i na prawdę skoczy im sprzedaż :)

1 komentarz:

  1. Moim zdaniem piractwo komputerowe w tych czasach jest obecne na każdym kroku.Karanie za piractwa które jest używane na szeroką skale jest dobre,ale dla własnych potrzeb juz nie.Piractwa juz nie da sie uniknąc,a zwalczanie jego to walka z wiatrakami.Lepiej by bylo okreslic jego zasięg i karalnosc,niż unicestwiac.

    OdpowiedzUsuń

Przed publikacją KOMENTARZU musisz wybrać profil np: anonimowy, który jest nad przyciskiem OPUBLIKUJ