Ohayō!
To znowu ja. Dni od mojego poprzedniego postu były dla mnie
dosyć męczące. Miałem dużo roboty przy naszej grze – Incredible Tanks. Musiałem
zająć się konfiguracją paru elementów, wprowadzić poprawki w kodzie oraz zrobić
kilka innych rzeczy, a to oczywiście jeszcze nie koniec, gdyż jest jeszcze
trochę do poprawienia i wiele rzeczy do dodania w przyszłości. Mniejsza jednak
z tym. Czas przejść do głównego tematu tego postu czyli do pochłaniacza czasu
jakim jest gra Civilization V.
Słowem wstępu
Najnowsza
do tej pory cześć Cywilizacji została wypuszczona 21 września 2010. Od tamtego
czasu pojawiło się do tego tytułu wiele mniejszych DLC oraz dwa duże dodatki:
Gods & Kings oraz Brave New World. Civilization V jest grą turową. Obecnie
zawiera ona 43 różne cywilizacje. Każda z nich posiada swoje unikatowe elementy
w postaci bonusów do różnych rzeczy takich jak np. produkcja, nauka czy
zamienne jednostki. Dosyć jednak tego wstępu, przejdźmy teraz do rozgrywki.
Siła
militarna
Naszą pierwszą grę
singleplayer rozpoczniemy od najczęściej wybieranego rodzaju zwycięstwa ( w
szczególności przez nowych graczy) czyli od zwycięstwa militarnego. Jako naszą
cywilizacje wybierzmy Japonie z bonusem powodującym, że nawet ranne jednostki
walczą ze swoją pełną siłą. Od samego początku staramy się badać technologie
pozwalające na budowę lepszych jednostek. Skupiamy się także na zdobywaniu jak
największej ilości złota na turę. Przyda się ono w czasie wojen z innymi
cywilizacjami do szybkiego zakupu jednostek czy sądów w zajętych miastach. Szykujemy
się też do tego, że najprawdopodobniej jak tylko zaczniemy ekspansję militarna
cywilizacje kontrolowane przez AI będą do nas negatywnie nastawione. Nam to
jednak nie przeszkadza, gdyż planujemy zbudować armię, której nie dorówna żadna
inna. Oczywiście nie możemy zapominać o innych ważnych elementach w każdej
rozgrywce jak np. zadowolenie czy żywność w miastach.
Czas na naszą pierwszą wojnę. Wybieramy naszą pierwszą
ofiarę sprawdzając czy przypadkiem jej armia nie jest w tym momencie dla nas
zbyt silna i ruszamy do granic miast. W chwili gdy wkraczamy jednostkami na
teren innej cywilizacji wypowiadamy wojnę. Kilka salw z armat i wysyłamy
jednostkę do walki wręcz do zajęcia miasta. To samo robimy z pozostałymi
celami. Nie trzeba jednak zdobywać wszystkich miast. Do zwycięstwa militarnego
wystarcza jedynie zająć oryginalne stolice wszystkich cywilizacji. Kto by tam
jednak na to zwracał uwagę. Zresztą po co zostawić sobie bardzo negatywnie
nastawioną do siebie osobę koło swoich nowo zdobytych miast. Lepiej usunąć takie
malutkie zagrożenie z powierzchni mapy. Czynności te powtarzamy dopóki nie
zajmiemy ostatniej wolnej od naszego panowania stolicy.
Mały
krok dla jednostek, wielki skok dla cywilizacji.
Zagrajmy
ponownie. Tym razem będziemy starali się wygrać naukowo. Wybieramy do tego
Babilon, gdyż ma on przydatny nam bonus. Tym razem nie skupiamy się na tych
samych badaniach. Zamiast tego próbujemy odkryć jak najwięcej budynków
zwiększających punkty badań. Zwycięstwo zdobywa się wysyłając swoją pierwszą
rakietę w kosmos tak więc długa droga przed nami. Nie należy także zapominać o
posiadaniu kilku jednostek do obrony przed barbarzyńcami. Złoto także się
przydaje. Pozwala nam natychmiastowo stawiać budynki oraz budować jednostki do
obrony w razie wojny. Musimy także zapomnieć o dużej ekspansji terytorialnej,
żeby za bardzo nie zwiększyć kosztu badań.
W końcu odkryliśmy możliwość budowania części rakiety.
Skończyliśmy także prace nad programem Apollo. Jedyne co nam teraz pozostało to
wybudować poszczególne części, dostarczyć je do stolicy i… wystartowali!!!.
Dorobek
kulturalny
Do naszej kolejny gry
wybierzmy Wenecję. Blokuje nam to możliwość budowania nowych miast. Jedynym
sposobem na ekspansję będzie dla nas wykupywanie miast-państw. A co do rodzaju
zwycięstwa wybierzmy kulturowe. Nasze badania kierujemy w stronę budynków
rozwijających kulturę, umożliwiających umieszczenie w nich wszelakich dzieł
sztuki, a także turystykę. Staram się również pozostawać w dobrych stosunkach z
AI. Będziemy od nich potrzebowali otwartych granic, aby szybciej rozprzestrzeniać
naszą kulturę. W kwestii złota i wojska roimy tak samo jak w ścieżce naukowej.
Gdy tylko odkryjemy archeologię wykorzystujemy ją do zdobycia wielkich dzieł.
Wielcy artyści, muzycy, pisarze także tworzą dla nas kolejne potrzebne elementy
pomagając nam w zbliżającym się powoli (bardzo) zwycięstwie. Osiągniemy je gdy
tylko nasza kultura osiągnie odpowiedni wpływ we wszystkich pozostałych
cywilizacjach.
Dyplomacja
przede wszystkim
Tym razem wybieramy
losową cywilizację. Nasz cel to zostanie przywódcą światowym. Naszą cywilizację
rozwijamy w dowolny sposób pamiętając jedynie o budynkach, politykach i
badaniach, które dodadzą nam głosy w wyborach na przywódcę w dużo późniejszej
części gry. Złoto tym razem będzie dużo bardziej istotne. Wykorzystamy je do
przekupywania miast-państw na naszą stronę co zapewni nam dodatkowe głosy.
Zwycięstwo to jest dosyć żmudne i ,w sytuacji gdzie inna cywilizacja ma dużo złota,
bywa czasami problematyczne.
I co
dalej?
Odnieśliśmy już 4
różne zwycięstwa. Nie było ciężko prawda? Wejdźmy więc na wyższy poziom
trudności i… tu się zaczynają schody i prawdziwa zabawa. Nie będę jednak się już
nad tym dłużej skupiał.
W
Civilization V istnieje wiele elementów, o których nie wspomniałem do tej pory.
Należą do nich m.in. religia, szlaki handlowe, ideologie. Wszystko to sprawia,
że gra nie nudzi się przed długie godziny i wywołuje syndrom jeszcze jednej
tury. Istnieje także tryb multiplayer. Aspekt turowy został w tym trybie
ciekawie rozwiązany. Otóż wszyscy gracze (poza AI) rozgrywają swoje tury
równocześnie
Czy
to już wszystko?
Otóż nie. Do tej gry istnieje także wiele modów.
Niektóre z nich dodają nowe cywilizacje, a inne nowe mapy. Obecnie ich ilość
jest bardzo dużo. Na chwilę obecną ja korzystam jedynie z Enhanced User Interface. Dzięki niemu na ekranie widzę dużo
więcej przydatnych informacji co w rezultacie przyspiesza rozgrywkę
Świetne zapraszam do przeczytania do mnie
OdpowiedzUsuń