poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Call of Duty 4 gra za marne grosze (odtworzony post)

Witam!

Nie tak dawno powróciłem sobie do gry Call of Duty Modern Warfare w skrócie COD 4.  Czemu to zrobiłem? Przede wszystkim dlatego, iż jest to gra świetna na dokładkę przełomowa. Wprowadza bowiem do serii COD wojnę współczesną a nie jak to było dotychczas w wszelkich "strzelankach" ciągle motyw drugiej wojny światowej. Graczom już przejadł się motyw ciągłej obrony Stalingradu czy to zdobywania Berlin armią czerwoną. Potrzebowali czegoś nowego, nieznanego i o to Activision wyszedł im na przeciw wydając tego właśnie CODA. Cóż grafika jak na tamte lata była przełomowa. Jednocześnie w dzisiejszych czasach nie razi mocno po oczach, ponieważ nowe CODY są oparte na podobnym silniku lekko zmodyfikowanym. Przechodząc do rozgrywki najpierw omówię tryb single player. Przede wszystkim jak w każdym CODZIE po drugiej części wątek dla jednego gracza jest krótki. Jest tam parę, aktów a w każdym z nich po kilka misji jednak szału dupy nie ma. Co do walki to mamy do dyspozycji już współczesne bronie, granaty i rakiety. Przyjdzie nam walczyć u boku nieśmiertelnego kapitan Price. Podczas misji głównych mocno się nie napocimy gdyż na weteranie każdy laik po paru godzinach grania spokojnie da sobie radę.

Jedyne co może denerwować w misjach to fakt, że nasi kompani niewiele nam pomagają, czasem tylko udaje im się być mięsem armatnim. Wszystko musi niestety robić sam gracz co czasem jest mega denerwujące, ponieważ kompani niekiedy maja lepsze pozycje do atakowania. Na domiar złego jeśli nie przejdziemy do kolejnych punktów kontrolnych to przeciwnicy będą się respic ciągle. HUE HUE kto by nie chciał nieskończonej armii :D. Jednak tryb single player odkładamy akurat w tym przypadku na bok jako odskocznię od głównej rozgrywki, a mianowicie multiplayer. Multi w COD 4 jest niesamowita, a mapy sa po prostu wyborne. Każdy znajdzie coś dla siebie. Zagorzali snajperzy prawie na każdej mapie będą czuć się jak w domu, natomiast szturmowcy mają oddane do dyspozycji liczne zabudowania skąd mogą prowadzić ostrzał. Mapy nie należą do największych jednak według mnie są wystarczające. Nawet pozorna monotonia (lecą przecież te same mapy i tryby rozgrywki) nikomu nie przeszkadza, ponieważ gramy przeciwko innemu graczowi, a nie bezmózgiemu komputerowi, którego inteligencja jest gorsza niż u kota. Jedynie co może zepsuć nam rozgrywkę to "bociarze" i "cziterzy". Używają oni nielegalnych programów takich jak WH, które dają im takie choćby bonusy jak widok przez ściany czy w trybie hardcore widok wrogów na minimapie. Jednak na większości polskich serwerów konsole są odpowiednio ustawione i automatycznie takich jegomości wywala, abyście mogli walczyć w zdrowej i sportowej rywalizacji. Jednocześnie odradzam stanowczo granie na serwerach rosyjskich czy niemieckich, gdyż tam się nie da po prostu grać. Podsumowując COD 4 nie ma mocnej fabuły, ani misji głównych dla pojedynczego gracza. Te czasy najprawdopodobniej utraciliśmy z COD 2. Jednak trym multi czyni z tej gry nawet w 2013 roku pozycję godną uwagi.  Na dokładkę na popularnym portalu aukcyjnym klucze oryginalne można już kupić za 10 zł. Na sam koniec pragnę wszystkich zachęcić do kupna tej gry za marne grosze, ponieważ będziecie w nią grać długie godziny i wydatek zwróci się w 200 %.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Przed publikacją KOMENTARZU musisz wybrać profil np: anonimowy, który jest nad przyciskiem OPUBLIKUJ