W internecie po raz kolejny został opublikowany zwiastun nowego AC. Widzimy w nim jak główny bohater zabija przeciwników po cichu. Czytaj: jest skrytobójcą w końcu. Na co zwróciłem uwagę to przede wszystkim styl w jaki to robi. Jest praktycznie w 90% zmałpowany z poprzednich części. Jednak dla mnie jest to bardzo dobre posunięcie, bo nie ma co ulepszać czegoś co jest bardzo dobre. Wiadome, że jak w każdej części mamy skoki wiary, punkty obserwacyjne itp. Czyli w sumie poprawi się grafika, nowa fabuła, nowy bohater Edward Kenway (dziadek Connora Kenway'a z Assassin's Creed III) no i nowy tryb rozgrywki, który został zapoczątkowany w trzeciej części, a mianowicie walki okrętami urozmaicone o liczne abordaże. Cóż, dla mnie to genialne posunięcie, w końcu piractwo na wodach karaibskich było ważnym elementem podczas historii ludzkości. Był to skutek odkryć geograficznych, które zapoczątkował Kolumb. Nie mogło więc zabraknąć tego w Assassin´s Creed jako serii. Co do samej gry to dzięki licznym zwiastunom od Ubisoft mamy dokładne pojęcie co będzie nam wolno robić w grze i w jaki sposób. Nie będę się dokładnie opisywał co i jak. Wspomnę tylko jeszcze parę nowości, których nie dawała nam trójka, a więc: będziemy odkrywać tajemnicze skarby i miejsca, nowe uzbrojenie naszego Asasyna kreowane na styl piracki oraz większe wykorzystywania statku w misjach i walce (statek można ulepszać na dowolne sposoby od dział po wzmocnienie kadłuba). Co jeszcze zauważyłem oglądając liczne zwiastuny jakie deweloperzy wypuścili do sieci przed premierą tej gry: no cóż, styl chodzenia, skakania i wspinaczki jest bardzo podobny jak nie identyczny z trzecią odsłoną serii, ukryte dwa ostrza to jest już symbol każdego asasyna i również w tej części jest on odzwierciedlony. Wiadome symbol asasynów widnieje na każdym ubraniu skrytobójcy więc i tutaj nie mogło go zabraknąć. Jak zwykle będziemy walczyć z templariuszami.
Dodano jeszcze, o ile wierzyć ostatniemu zwiastunowi (przedstawię go poniżej), lokacje w dżungli, gdzie będziemy mogli wykorzystać bujną roślinność do skradania się i cichej eliminacji. Wrogowie (jak to zwykle bywa) będą urozmaiceni od zwykłych muszkieterów po pancerniaków z włócznią lub ogromnym toporem, którego zabicie nie będzie łatwe. Zresztą obawiam się, że w czwartej części AC niestety walka otwarta nie będzie trudna. Będzie tylko trzeba w odpowiednim momencie kontrować i nikt nam nie podskoczy, a przed strzelcami spokojnie będzie można się zasłonić. Na początku sprawiać to będzie trudność, ale potem jak dojdziemy do wprawy to wycinanie hordy wrogów nie stanowi problemu. Jednak seria Assassin´s Creed cechuje się tym, iż mamy ruszyć swoją inteligencję i zabić wroga po cichu, bo to nie jest SKYRIM gdzie wpadamy w tłum wroga i machamy toporem na lewo i prawo. Ta gra ma być finezyjna i subtelna. Mam więc apel do graczy aby zagłębili się w technikę cichego zabijania, bo w innym wypadku nie ma sensu w nową odsłonę jak i poprzedniczki grać. Podsumowując, Ubisoft dzięki licznym zwiastunom jakie wypuścił do sieci dał graczom jasny przekaz iż nie ma nic do ukrycia przez co gra zapowiada się na świetną. Mam nadzieję, że w dalszym ciągu będę czuł tajemniczość i nieliniowość w fabule, a różne drobne smaczki historyczne jak spotkanie znanych postaci czy rękopisy znanych ludzi tylko urozmaicą mi grę. Na pewno walka ramię w ramię z największym piratem ówczesnego świata Edwardem Teacherem (Czarnobrody) oraz fakt, że cała fabuła opiera się o złote lata piractwa 1701-1714 są mocnym aspektem tej produkcji. Ja osobiście nie mogę doczekać się premiery tej gry, która będzie w listopadzie 2013 roku.
Komentujcie jakie są wasze oczekiwania odnośnie nowej gry serii Assassin´s Creed!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Przed publikacją KOMENTARZU musisz wybrać profil np: anonimowy, który jest nad przyciskiem OPUBLIKUJ