Witam!
W dobie zrewolucjonizowanego
rynku gier zapominamy o produkcjach, którymi zachwycaliśmy się lata temu.
Starsi gracze na pewno pamiętają pozycje takie jak: Legacy of Kain: Soul Reaven, Crash Bandicoot, Spyro, Half-Life czy Deus Ex. Sam zagrywałem się nimi mając
za wiek jedną cyfrę.
Po upływie lat postanowiłem
wrócić do korzeni. Z początku myślałem, że dotknie mnie pikselizoza gry,
kanciaste modele oraz mnogość bugów, na które człowiek wcześniej nie zwracał
uwagi. Jednak mimo moich obaw bawiłem się świetnie. Przyjemnie było znowu
wskoczyć w skórę wampira pragnącego zemsty czy odwiedzić bajkową krainę i ich
mieszkańców :D
Być może dla tego mi się tak dobrze grało, że gra oferowała
coś więcej niż tylko grafikę (bowiem nie była powalająca ;) Produkcja
przedstawiała historię bohatera i gracz wczuwał się w tą postać, przeżywał jego
rozterki, wzloty i upadki a gdy jego przygoda dobiegła końca miał żal, że to
już koniec… i zaczynał grać od początku ! :D
Pomyślcie jakby było wspaniale gdyby produkcje „naszych
czasów” przywrócić na nowo. Wymienić silnik gry
na inny (np. Unreal Engine), zrobić nowe modele świata, odświeżyć wygląd
postaci ( CS 1.6 został odświeżony). Bawilibyśmy się jak za starych dobrych
czasów ;)
Reasumując mój wywód: wracajcie do „staruszków” ;) Będziecie
zachwyceni nimi bardziej niż nie jedną pozycją jakie oferują nam dzisiejsi
producenci.
Reniu
* (z fr. renaissance – odrodzenie)
PS. Zamieszczam tutaj
filmik jak kiedyś w grze budowało się klimat ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Przed publikacją KOMENTARZU musisz wybrać profil np: anonimowy, który jest nad przyciskiem OPUBLIKUJ