Witajcie.
To moja pierwsza oficjalnie dodana recenzja.
Zazwyczaj zajmuje się recenzją gier stworzonych do rozgrywki
przez Internet, ale dzisiaj zajmiemy się zupełnie inną produkcją, jaką jest Stronghold:
Crusader II ( pl: Twierdza: Krzyżowiec 2). Jest to sequel legendarnego już
Krzyżowca. Po całkowitej klapie komercyjnej Twierdzy 3 postanowili odświeżyć
stary tytuł na wzór Blizzard-owskiego StarCraft 2. Tak jak w wymienionej powyżej
grze główną rzeczą, którą się zajęli była głównie… grafika, tak grafika.
Wszystkie mechanizmy zarządzania zamkiem i wojskiem pozostaną takie same,
oczywiście dla urozmaicenia dodano nowe mapy budynki czy jednostki takie jak
poganiaczy oddziału niewolników czy wojownika odpowiedzialnego za niesienie
sztandaru. Gra w tej chwili jest w fazie otwartych beta testów.
Teraz opowiem troszkę o rozgrywce starej Twierdzy skoro
wszystkie mechanizmy mają się opierać na jej mechanizmach. Bez trudu można
wczuć się w Szejka władającego swoim zamkiem czy króla chrześcijańskiego
kontrolującego swoją warownie. Podczas gry można rekrutować wojska zarówno
krzyżackie jak i arabskie. Wszystkie jednostki miały swoje dobre i słabe punkty
np. Krzyżowcy byli silnie opancerzeni i silni w zwarciu, ale za to pod silnym
ostrzałem łuczników byli zmiatani z ziemi, Assasyów natomiast używa się do
przejęcia strategicznych punktów na murach takich jak baszty czy bramy i
wycinając łuczników w pień. Łucznicy na koniach natomiast idealnie się
spisywali podczas walk z maszerującymi rycerzami i niszczeniem gospodarki
przeciwnika, na której opiera się cała gra. Tak jak wspomniałem gospodarka to
fundament tej gry. Musimy posiadać ogromne ilości surowców i złota, które
głównie zdobywa się z handlu i podatków, aby móc się rozwijać. Jednym z minusów
starej Twierdzy jest SI przeciwników. Nie raz na najtrudniejszym poziomie
trudności byłem wstanie zniszczyć nawet 7 przeciwników, tak 7!!! SI jest tak marne,
że początkujący gracz jest wstanie odeprzeć nawet największe oblężenie np.
wojska przed atakiem ustawiają się w zasięgu naszył łuczników na murach, którzy
potrafią w ciągu min wyciąć całą armie. Mam nadzieje, że w 2 te błędy zostaną
poprawione. Pomimo tych niedoróbek pierwsza część Krzyżowca (produkcja 2002r)
jest jedną z najpopularniejszych strategii.
Podsumowanie:
Nie jestem wstanie podać plusów i minusów tej produkcji, ale
myślę, że jeśli będą się trzymać starej wersji Krzyżowca a jedynie go ulepszą
to gra może odnieść wielki sukces tak jak Starcraft2. A póki, co postaram się
dostać na beta testy, ponieważ bardzo czekam na efekt prac programistów tak
bardzo chwalących swój produkt:)
W mojej ocenie Stronghold: Crusader II może być jedną z
ciekawszych gier strategicznych najbliższych lat, nie przez wyrafinowaną grafikę
czy skomplikowaną rozgrywkę, lecz za prostotę, intuicyjność rozgrywki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Przed publikacją KOMENTARZU musisz wybrać profil np: anonimowy, który jest nad przyciskiem OPUBLIKUJ