wtorek, 20 sierpnia 2013

Metin 2 - plagiat WoW ?



Witam.

Jak pewnie zauważyliście zazwyczaj zajmuję się recenzowaniem gier multi-player. Grą, którą dzisiaj po krótce opisze będzie koreańska produkcja, jaką jest Metin2.
Fabuła gry jest dosyć krótka i zwięzła. Gra umiejscowiona jest we wschodnim świecie fantasty. Uderzenie Kamieni Metin spowodowało chaos w krainie, wrogo nastawieni władcy rozpoczęli wzajemne najazdy na inne królestwa, a zwierzęta wręcz oszalały, wszystkie zwierzęta oprócz specjalnie szkolonych wierzchowców atakują każdego, kogo spotkają na drodze. W raz z pojawieniem się Kamieniem Metin pojawiły się dziwne kreowane kierowane przez mroczną moc tych nieznanych obiektów. Głównym celem gry jest walka z mrocznym wpływem Kamieni Metin.
Możemy zagrać jedną z 4 klas postaci takich jak: Wojownik, Nina, Czarodziej czy Sura(interesujący koleś, oficjalnie hodował coś na swojej lewej ręce, przez co zmutowała ona do postaci dziwnych szponów). Każda z klas ma możliwe dwie drogi rozwoju (tzn. wybór zestawu czarów)
Fabuła wydaje się bardzo interesująca, nieprawda? Jednak to jedyne złudzenie. Jest to typowa gra do zarabiania pieniędzy przez deweloperów. Gra jest niby darmowa, ale nie zakupując nic z web shopu nie jesteśmy wstanie wbijać w prosty sposób lvl samemu, ponieważ nie posiadamy odpowiedniego sprzętu jak na nasz poziom. Aby w miarę funkcjonować należy kupić, co najmniej parę milionów zen na allegro. No i to rodzi kolejny problem, mnóstwo botów na niemal każdej mapie, a zwłaszcza na początkowych mapach. Po prostu męczymy się z każdym poziomem przebijając się przez dziesiątki botów chodzących, zabijających nam potwory i zbierających zen botów.
Teraz popatrzmy z innej perspektywy. 

Mój kolega nazwał Metina chińskim wyżeraczem mózgu. Niestety muszę się z nim zgodzić, dzieci w wieku 10-14 lat potrafią się uzależnić jak niektórzy amerykanie od WoW-a czy Fast-food. Próbując odciągnąć delikwenta wpada po prostu w szał, gra po 12h dziennie, co nie jest normalne. To nie jest temat poświęcony uzależnieniom wiec lecimy dalej. Gra jest dosyć monotonna, lecz fajnym urozmaiceniem są wojny gildi na specjalnych arenach, próby przejęcia flagi przeciwnika czy najazdy na dane królestwo (to jest mocne wydarzenie, organizowane przez graczy) potrafiące po pare godzin blokując całkowicie możliwość expienia czy wysyłanie botów, co jest dosyć przydatne.

Więc podsumujmy moje wywody
Plusy
-dosyć duże mapy
-duża różnorodność lokacji
-fajne eventy
-duża różnorodność przeciwników
-wiele rodzajów broni
-ogromne ilości serwerów i podserwerów
-dużo prywatnych serwerów z modyfikacjami
Minusy
-prawie wszystko płatne!!!!!
-mnóstwo graczy-botów
-multum hakerów czekających tylko na bogatego naiwniaka
-mała ilość pancerzy(10 na klasę)
-rzadkie aktualizacje
-mała aktywność administracji i supportu

Artykuł przygotowany przez stałego czytelnika Sztachet

5 komentarzy:

  1. Dla mnie jest to gra komercyjna tzn. smocze monety itd. nie można grać w grę bo trzeba płacić aby być kimś :/

    Do tego dorzucę idiotyczne AL: bijemy jedną grupkę a dalej stoi kolejny przeciwnik i nie ruszy się nawet by pomóc zarzynanemu przez nas kompanowi

    żal dupę ściska, nie polecam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja na metka nic nie wydałem ja po prostu zarabiam na idiotach ktorzy nie umieją sami zarobic i wysylaja sms kupują yangi itd.. ja coś dropne to sprzedam kupie cos tanio i sprzedam drożej itd. tak się zarabia mam 79 lvl sure wp skile P eq+9 5b all prawie i nie narzekam. Jedynie co moge powiedziec ze chujnia jest bo gra mało osób na początkowych serwerach pozdrawiam S4 Chunjo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak muszę Ci tutaj przyznać rację, gdyż faktycznie jeśli osiągnie się taki lvl to potem jest już z górki. Niestety aby osiągnąć taki lvl trzeba dużo poświęcić czasu ba bardzo dużo co jest często nudne i monotonne jednak potem jest w sumie z górki.

      Usuń
  3. Chciałem jedynie podkreślić ze Metin2 z ciekawej produkcji za jaką ją uważałem na początku przekształciła się w zwykłą maszynkę do zarabiania pieniędzy./Sztachet

    OdpowiedzUsuń

Przed publikacją KOMENTARZU musisz wybrać profil np: anonimowy, który jest nad przyciskiem OPUBLIKUJ